Kryzys w górnictwie wciąż się pogłębia. Z danych, do których dotarł Bankier.pl wynika, że wydobycie jest opłacalne tylko w 3 z 15 kopalni Kompanii Węglowej. To efekt wieloletnich zaniedbań, których konsekwencje obecnie dają o sobie znać.
? W 2013 r. koszty wydobycia w Kompanii Węglowej wzrosły o 460 mln złotych (5,5%), podczas gdy ilość wydobytego węgla zmalała z 39 do 36 mln ton. To sytuacja zabójcza dla przedsiębiorstwa i nie najlepiej świadczy o jego zarządzaniu. Sednem problemu polskiego górnictwa jest triada państwowej własności, silnej pozycji związków zawodowych i przywilejów górniczych rodem z głębokiego PRL-u ? mówi Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.
Do fatalnej kondycji finansowej Kompanii walnie przyczynił się silny spadek cen węgla, który na przestrzeni roku wyniósł blisko 17%. Taki spadek cen wpędziłby w kłopoty niejedną firmę, tyle że ceny węgla na świecie spadają od 2011 roku i – historycznie rzecz biorąc ? wcale nie należą do niskich. – Państwowe spółki węglowe w okresie boomu nie zainwestowały we wzrost efektywności wydobycia i nie przygotowały się na okres surowcowej bessy ? tłumaczy Kolany.
Dużym problemem dla Kompanii Węglowej są także zbyt wysokie koszty wydobycia w niektórych kopalniach. Najlepsze kopalnie są w stanie dostarczyć węgiel po koszcie nieco ponad 200 zł za tonę (65 USD/t), podczas gdy w najdroższych kosztuje to ponad 400 zł i to one generują setki milionów złotych strat. ? Rozsądny właściciel w takiej sytuacji podjąłby decyzję o zamknięciu nierentownych zakładów lub przynajmniej wstrzymania w nich wydobycia. Tyle, że to skutkowałoby zwolnieniem kilku tysięcy górników i zapewne też ulicznymi protestami ? podsumowuje Kolany.
Więcej na ten temat w artykule: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Co-jest-grane-z-polskim-weglem-7218486.html
dostarczył infoWire.pl