Data publikacji: 2017-05-29
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Pierwsza zabudowa sklepowa Sigma Coatings stanęła w Kołobrzegu
Kategoria: BIZNES, Handel
Z Zenonem Dudkiem, właścicielem galerii kolorów Bonus w Kołobrzegu, gdzie Sigma Coatings postawiła swoją pierwszą w Polsce zabudowę sklepową, rozmawialiśmy o sile visual merchandisingu.
Visual merchandising, czyli kreowanie przestrzeni handlowej tak, aby była ona atrakcyjna dla klienta, to dynamicznie rozwijająca się dziedzina w Polsce i na całym świecie. Sprzedawcy i kierownicy sklepów zdają sobie sprawę, jak ogromną rolę w procesie zakupowym odgrywa ekspozycja produktu. Na ten temat rozmawialiśmy z Zenonem Dudkiem, właścicielem galerii kolorów Bonus w Kołobrzegu, gdzie Sigma Coatings postawiła swoją pierwszą w Polsce zabudowę sklepową.
– Kołobrzeg to morski kurort, w którym buduje się mnóstwo ekskluzywnych pensjonatów i hoteli, o ogromnych wymaganiach odnośnie do wykończenia wnętrz. Sklep Pana Zenona to jeden z najlepszych w regionie sklepów z farbami premium, o powierzchni ponad 400 m² – tłumaczy wybór lokalizacji zabudowy sklepowej Jarek Walenta, regionalny manager ds. klientów Sigma Coatings.
W czym tkwi tajemnica Pana sukcesu? Jak „małemu” sklepowi udaje się konkurować z marketami budowlanymi?
Zenon Dudek: Zawsze powtarzam jedną rzecz – ja nie mam konkurencji, są tylko inne sklepy w podobnej branży. Po pierwsze, w ciągu dwudziestu lat obecności na rynku znalazłem swoją niszę – produkty premium. Po drugie, wbrew powszechnemu przekonaniu, że markety budowlane są tanie, u mnie ceny są średnio 10–50% niższe. Po trzecie, mam tę przewagę, że w ciągu 24–72 godzin ściągnę dla klienta wszystko, czego potrzebuje – choćby to była jedna puszka farby. Nigdy nie słyszałem, by zamówienie spoza oferty półkowej udało się sprawnie załatwić w markecie. Po czwarte, mam dużo większą ofertę farb niż market DIY, a dostawy przyjmuję codziennie. A przede wszystkim słucham klientów i skupiam się na znalezieniu takiego produktu, który będzie rozwiązaniem ich problemu.
W jaki sposób dobiera Pan asortyment?
W sklepie mam cztery działy: metal i antykorozję, drewno, emulsje kolorowe i elewacje. Produkty dobieram tak, aby ich parametry pasowały do tutejszych warunków klimatycznych, szczególnie gdy chodzi o użytkowanie elewacji. Handluję różnymi markami farb i od każdego producenta wybieram tylko to, co ma najlepsze. Sigmę Coatings znam od dawna, ale dopiero teraz jest popyt na tę półkę cenową produktów – wygrywają właśnie ci, którzy postawili na wysoką jakość.
Kto najczęściej kupuje w Pana sklepie?
Nie prowadzę statystyk [śmiech], ale widać u mnie dwie grupy użytkowników: osoby, które chcą w jednym miejscu kupić wszystko, lub te, które mają jakichś kłopot z remontem, a wiedzą, że jestem w stanie go rozwiązać. Widzę, że blisko 30% klientów przychodzi po bardzo specjalistyczne wyroby, które specjalnie dla nich zamawiam.
Dlaczego klienci coraz częściej stawiają na produkt premium?
Robocizna staje się coraz droższa, dlatego inwestorzy chcą jak najszybciej przeprowadzić remont i jak najdłużej do niego nie wracać. Widać to w przypadku ekskluzywnych hoteli w Kołobrzegu, gdzie remont kilku apartamentów musi być ukończony nawet w ciągu jednego dnia. Nie da się tego zrobić tanimi produktami.
Zawsze polecam swoim klientom liczyć koszt metra kwadratowego wykończenia – liczbę potrzebnych warstw oraz to, kiedy trzeba będzie powtórzyć remont – a nie cenę litra farby. Okazuje się wtedy, że przykładowo Sigma Coatings, którą ostatnio wprowadziłem do oferty, wcale nie jest droga. Nie boję się także o nowości Sigmy, takie jak Ceramic Clean czy Brandicolor – są na nie klienci. Coraz więcej deweloperów zleca wykończenie swoich obiektów właśnie produktami premium. W ogólnym rozrachunku to czysty zysk – dla inwestora i wykonawcy.
Jakie czynniki decydują o wyborze produktu wykończeniowego? Czy ważny jest wygląd opakowań i ich ekspozycja?
70% klientów kupuje produkty z oferty półkowej. Kluczowa w wyborze jest cena i parametry użytkowe powłoki. Takim osobom zalecam, by dobierali różne farby w zależności od pomieszczeń. Oprócz parametrów technicznych klientów przekonuje wyeksponowanie asortymentu, a głównie to, czy farby są wymalowane na tablicach, a nie jedynie pokazane w katalogu.
Jeśli chodzi o nową zabudowę Sigmy, o konkretnych liczbach można mówić dopiero po upływie roku. Natomiast teraz mogę stwierdzić, że zainteresowanie marką na pewno jest większe, od kiedy powstało u nas ich studio. Klienci podchodzą do zabudowy sklepowej, przeglądają produkty, mogą wygodnie usiąść na kanapie i zastanowić się nad kolorem.
Skąd sprzedawca czerpie wiedzę o produktach, a zwłaszcza nowościach?
Dużą część wiedzy o produkcie daje mi sama etykieta produktu i karty techniczne. Sporą rolę odgrywają solidni przedstawiciele handlowi. Trudno nie wspomnieć także o szkoleniach organizowanych przez producentów, które pozwalają zagłębić się w tajniki poszczególnych produktów, co sprawia, że możemy polecić je z czystym sumieniem. Zapraszam do siebie wymagających i zabieganych klientów. Oferuję farby we wszystkich kolorach, z całego świata.
Z rozmowy z Zenonem Dudkiem można wywnioskować, że jesteśmy świadkami rodzącego się trendu na materiały wykończeniowe klasy premium. Wszystko wskazuje na to, że Polscy inwestorzy są już gotowi na profesjonalne farby. Coraz częściej wolą zapłacić więcej za wysokiej jakości produkt, bo widzą w tym swój zysk – wynikający z oszczędności czasu i mniejszych kosztach pracy. Także użytkownicy domowi zaczynają rozważać emulsje z wyższej półki, które pozwalają na szybsze i rzadsze remonty. W przypadku produktów profesjonalnych klienci zwracają uwagę na właściwości powłokotwórcze, ale także na ekspozycję w punktach sprzedaży. W tym celu tworzone są zabudowy sklepowe, takich jak Sigma Coatings w galerii kolorów Bonus w Kołobrzegu.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Handel